Praca nad strategią to sztuka zadawania pytań i prowadzenia dyskusji. Udzielenie dobrych odpowiedzi to punkt wyjścia do określenia możliwych scenariuszy rozwoju firmy. Zanim jednak rozpocznie się zmiana, trzeba określić lukę (ang. gap) między tym gdzie firma jest obecnie, a gdzie chce być.
Gdy już posiądziemy tę wiedzę, możemy wspólnie przystąpić do wytyczenia drogi rozwoju biznesu, organizacji i technologii. Kolejność nie jest tu przypadkowa – technologię traktujemy bowiem jako narzędzie służące do realizacji celów biznesowych i przekształcania organizacji.
Nie każdy proces można lub warto automatyzować. Naszą rolą jest obiektywna ocena procesów i działań, jakie wykonuje firma, w szczególności procesów wchodzących ze świata zewnętrznego lub wychodzących do niego. Gdy już rozpoznamy procesy, wspólnie z kadrą zarządzającą firmy znajdujemy nowy sposób ich realizacji.
Systemy informatyczne dają coraz większe możliwości optymalizacji procesów przy jednoczesnym wzroście ich dostępności – dzieje się to m.in. dzięki wprowadzaniu rozwiązań chmurowych. Nie ma jednak rozwiązań IT, które same rozwiążą wszystkie problemy firmy. Dlatego docelowy proces definiujemy zawsze we współpracy z naszym klientem.
Powodzenie każdej strategii zależy od ludzi oraz ich kompetencji i talentów. Współcześnie tylko nieliczne firmy są w stanie zatrudnić ekspertów z coraz większej liczby złożonych obszarów. Większość przedsiębiorstw potrzebuje partnerów, czyli dostawców: wiedzy, rozwiązań i narzędzi informatycznych. Na początku procesu wdrażania strategii dowiadujemy się, kogo mamy „na pokładzie”.
Na to pytanie odpowiadamy wspólnie z osobami zarządzającymi firmą, a następnie szukamy optymalnej kombinacji pracowników i zewnętrznych dostawców wiedzy i rozwiązań IT. Bardzo ważne jest, aby określić tzw. rdzeń kluczowych kompetencji, które powinny znajdować się wewnątrz organizacji, ponieważ dla działalności firmy mają znaczenie strategiczne.
Nasze podejście i kolejność działania to nie przypadek. Z doświadczenia wiemy, jak łatwo jest kupić system, platformę lub aplikację, a potem nie potrafić ich w pełni wykorzystać lub wdrożyć, a tym samym – przeżyć rozczarowanie efektami biznesowymi. Dobór technologii musi mieć silny kontekst nie tylko biznesowy, lecz także ekonomiczno-organizacyjny.
Innymi słowy, musimy rozumieć, na jaką technologię nas stać zarówno w sensie finansowym, jak i pod kątem zdolności do postępu – tu ważne są m.in. posiadane przez pracowników firmy kompetencje oraz kultura organizacyjna wspierająca rozwój i utrzymanie wskazanej technologii.